10/28/2025 | Press release | Archived content
Panel "Strengthening Europe's Resilience and Competitiveness" podczas konferencji EFNI 2025 skupił się na doświadczeniach krajów, które różnią się zarówno wielkością gospodarki, jak i zaawansowaniem systemów preparedness. Przedstawiciele organizacji biznesowych z Polski, Czech, Litwy, Szwecji i Finlandii oraz były przewodniczący grupy pracodawców w Europejskim Komitecie Ekonomiczno-Społecznym dyskutowali o potencjalnych modelach współpracy między administracją publiczną a sektorem prywatnym. Wymiana doświadczeń pokazała zarówno możliwości, jak i bariery we wdrażaniu rozwiązań, które mogłyby zwiększyć odporność gospodarczą regionu i szerzej - Europy.
Tero Kiviniemi, CEO fińskiej firmy infrastrukturalnej Destia i wiceprzewodniczący National Emergency Supply Agency (NESA), przedstawił model, który Finlandia rozwijała przez dziesięciolecia. System angażuje obecnie 1500 organizacji biznesowych w przygotowania na wypadek kryzysu, choć jego implementacja wymagała długotrwałego budowania zaufania między administracją a sektorem prywatnym.
System składa się z trzech założeniach: obecności strategicznych rezerw o wartości 2,1 mld euro, sieci firm podzielonych na obszary według branż, oraz zawczasu przygotowanych kontraktów na preparedness construction - fortyfikacje i infrastrukturę obronną. Według Kiviniemi, kontrakty te można uruchomić w ciągu 6 godzin od wydania decyzji. Koszt utrzymania tego systemu szacowany jest na około 0,5% PKB rocznie i nie wlicza się do udziału w PKB wydatków na obronność.
Maciej Witucki, przewodniczący Rady Głównej Konfederacji Lewiatan, przyznał, że Polsce wciąż brakuje systemowego podejścia do preparedness. Jednocześnie dostrzega pewne sygnały zmian - jego zdaniem presja związana z bezpieczeństwem może wzmocnić współpracę pomiędzy biznesem i administracją. Przywołał również doświadczenia ukraińskie związane z długoterminowym planowaniem i budowaniem niezależnych źródeł energii dla infrastruktury krytycznej. Podkreślił też, że prywatne firmy, dzięki swojej elastyczności, mogą szybciej adaptować nowe technologie.
Jan Rafaj z czeskiej organizacji pracodawców SP ČR zwrócił uwagę na wrażliwość infrastruktury krytycznej, wspominając zimę 2022/2023, gdy rozważano scenariusze racjonowania gazu. Podkreślił, że niektóre procesy przemysłowe, jak hutnicze, mogą być trudne lub niemożliwe do wznowienia w krótkim czasie po przerwaniu. Według Rafaja, Europa powinna dążyć do odbudowy samowystarczalności w strategicznych sektorach, jak stal, chemia czy leki.
Vidmantas Janulevičius z litewskiej LPK przedstawił doświadczenia swojego kraju w energetyce. Litwa jako pierwsza w regionie osiągnęła niezależność od rosyjskiego gazu dzięki terminalowi LNG, którego budowę sfinansowano mimo początkowych wątpliwości co do opłacalności inwestycji. Janulevičius wskazał również na znaczenie współpracy regionalnej.
Stefano Mallia, były przewodniczący grupy pracodawców w EKES, zidentyfikował problem różnic w odbiorze zagrożeń. Podczas gdy kraje flanki północno-wschodniej postrzegają zagrożenia jako bezpośrednie, dla biznesu w innych państwach, nie stanowią one porównywalnego priorytetu. Mallia argumentował za potrzebą budowania wspólnej europejskiej świadomości, choć droga do jej osiągnięcia może być trudna.
Jego propozycje dla Unii Europejskiej obejmowały powstrzymanie się od wprowadzania nowych regulacji, budowanie zaufania i pewności prawnej oraz rozważenie zachęt dla firm inwestujących w preparedness. Mallia podkreślał znaczenie ciągłości działania przedsiębiorstw nawet w warunkach kryzysu, zauważając, że zakłócenie funkcjonowania biznesu może mieć poważne konsekwencje dla całego kraju.
Koalicja North-East Flank ma na celu koordynację działań na poziomie regionalnym. Charlotte Andersdotter ze szwedzkiej organizacji przedsiębiorców SN, moderująca panel, podsumowała dyskusję stwierdzeniem, że "silna gospodarka to najlepsza obrona."
Uczestnicy dyskusji wskazali kilka potencjalnych kierunków działania. Sugerowali traktowanie biznesu jako integralnego elementu systemu bezpieczeństwa. Zwracali uwagę, że infrastruktura dual-use i dążenie do samowystarczalności w strategicznych branżach to nie tylko decyzje ekonomiczne, lecz przede wszystkim gwaranty bezpieczeństwa. Wskazywali też na potrzebę przygotowania zawczasu kontraktów, dopracowania skali poziomów alertu i przeprowadzania regularnych ćwiczeń.
Próby budowania odpowiedzi na te wyzwania poprzez współpracę biznesu i państwa, z wykorzystaniem doświadczeń krajów, które posiadają już dobrze rozwinięte systemy preparedness, mogą stanowić jeden z możliwych kierunków rozwoju.
Michał Chojnacki, młodszy specjalista, Konfederacja Lewiatan
Artykuł do Brussels Headlines - newslettera europejskiego Konfederacji Lewiatan - listopad 2025