07/23/2025 | Press release | Distributed by Public on 07/23/2025 09:50
23.07.2025
Mniej liczny rząd, nowe resorty, zmiany personalne i trzech Wicepremierów - Premier Donald Tusk przedstawił w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów szczegóły rekonstrukcji rządu. Podjętym decyzjom przyświeca hasło: porządek, bezpieczeństwo i przyszłość. Zmiany w strukturze i składzie rządu mają przyspieszyć działania zmierzające do budowy silnej, nowoczesnej i odpornej Polski. Współczesne zagrożenia zewnętrzne i wewnętrzne wymagają m.in. silnego przywództwa w obszarach takich jak ochrona granic, polityka zagraniczna czy przywracanie praworządności. Powstanie także centrum finansowo-gospodarcze oraz Ministerstwo Energii, które skonsolidują sprawy gospodarki i energetyki.
Premier Donald Tusk zaprezentował w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów nowy skład rządu po rekonstrukcji. Głównym celem zmian personalnych i strukturalnych jest przyspieszenie prac rządu.
Porządek, bezpieczeństwo i przyszłość - to są te trzy kryteria, które dzisiaj powinny rozstrzygać o doborze ludzi, o pracach rządu. (...) Panie i panowie ministrowie nie mają żadnego innego celu - tylko robić rzeczy, które mają służyć każdej polskiej rodzinie, państwu polskiemu, naszemu bezpieczeństwu i naszej przyszłości
- wskazywał na motywacje ogłoszonych zmian Premier Donald Tusk.
Nowi członkowie i członkinie rządu mają odebrać nominacje z rąk Prezydenta Andrzeja Dudy podczas czwartkowej uroczystości, a już w najbliższy piątek odbędzie się pierwsze posiedzenie rządu po rekonstrukcji.
Czas na nowo podjąć te wyzwania, przed którymi stanęliśmy po 15 października, i ruszyć z dodatkową energią do realizacji naszego pięknego marzenia o bezpiecznej Polsce i o Polsce przyszłości. (...) Nie stało się nic takiego, co unieważniłoby którekolwiek z tych wielkich marzeń, tych wielkich celów, jakie nam przyświecały wtedy, kiedy doprowadziliśmy dzięki głosom milionów Polaków do tej zasadniczej zmiany w Polsce
- przypomniał Prezes Rady Ministrów.
W skład nowego rządu wejdzie 21 ministrów konstytucyjnych, członków Rady Ministrów - to o 5 osób mniej niż w obecnym rządzie. Po rozpoczęciu pracy przez nowych ministrów zmniejszeniu ulegnie także liczba sekretarzy i podsekretarzy stanu w poszczególnych resortach.
Jedna z największych zmian to utworzenie nowych resortów. Pierwszy z nich - Ministerstwo Energetyki pod kierownictwem Ministra Miłosza Motyki - uspójni politykę energetyczną kraju, podnosząc poziom bezpieczeństwa w tym obszarze.
To jest ministerstwo, które będzie rozstrzygało kwestie, które dotychczas były w gestii częściowo Ministra Klimatu i Środowiska, Ministra Przemysłu. Ten resort przemysłu i dział energia będą skupione w jednym ręku
- wyjaśniał szef rządu.
Premier Donald Tusk zapowiedział także utworzenie centrum finansowo-gospodarczego pod kierownictwem Ministra Andrzeja Domańskiego.
To jest pierwsze tego typu przedsięwzięcie chyba w całej naszej historii demokratycznej Polski, aby w jednym ręku skupić decyzje i gospodarcze (stricte gospodarcze), i finansowe. Ale tylko to da nam realny wpływ i bodziec, także polityczny, jeśli chodzi o rozwój gospodarczy
- podkreślił Prezes Rady Ministrów.
Premier Donald Tusk, prezentując nowy skład rządu, podziękował jednocześnie tym ministrom, których służba właśnie dobiega końca. Wszyscy oni podjęli się trudnych wyzwań, a ich praca przyniosła pozytywne dla Polski efekty.
Czas, w którym dochodzi do rekonstrukcji rządu, nie jest łatwy - jednocześnie nie sposób zauważyć, że Polska w tym trudnym momencie dziejowym jest silna. Rok, w którym obchodzimy tysiąclecie koronacji Bolesława Chrobrego, to dla nas także rok wielkich szans i nadziei.
Zmieniamy część naszego gabinetu w dniach, kiedy Polska właśnie staje się dwudziestą gospodarką świata, kiedy nasze PKB przekroczyło symboliczny bilion, kiedy Polska staje się potęgą regionalną - również dzięki temu, że budujemy najsilniejszą armię w tej części świata
- przypomniał szef rządu.
Rada Ministrów pod przewodnictwem Premiera Donalda Tuska zrobi wszystko, by nie zmarnować żadnej szansy, która pojawi się przed Polską.
Zmiany personalne dokonane w składzie rządu są zdecydowaną odpowiedzią na wyzwania zewnętrzne i wewnętrzne, z którymi mierzy się obecnie Polska. W naszym kraju, podobnie jak w całym świecie Zachodu, coraz częściej i intensywniej dochodzą do głosu lęki i frustracje związane zarówno z prawdziwymi, jak i z podsycanymi cynicznie zagrożeniami.
Wszyscy Polacy myślą o Polsce bezpiecznej. I mówimy tu zarówno o tym zagrożeniu zewnętrznym - wynikającym z wojny, agresji rosyjskiej na Ukrainę - i o bezpieczeństwie wewnętrznym. Chcę bardzo wyraźnie podkreślić - ten rząd będzie koncentrował się na zapewnieniu bezpieczeństwa w sposób odważny, kreatywny, we współpracy z sojusznikami
- zapewnił Premier Donald Tusk.
Rząd w najbliższym czasie będzie skupiać się m.in. na skutecznej ochronie granic przed agresywnymi działaniami Rosji i Białorusi, ale i na bezwzględnej eliminacji wewnętrznego sabotażu oraz podejmowaniu działań na rzecz zachowania ładu i porządku w granicach Polski.
Zagrożenie ma dwie twarze: tę twarz zagraniczną - to jest twarz Putina czy Łukaszenki -ale to jest [też] twarz tych, którzy w Polsce chcą zdestabilizować państwo. (...) Ci, którzy chcą przeszkadzać; ci, którzy mają zupełnie inną wizję polityki zagranicznej i polityki wewnętrznej od tej, którą my prezentujemy; ci, którzy trzymają kciuki za Rosję i źle życzą Ukrainie; ci, którzy nienawidzą Unii Europejskiej; ci, którzy chcą Polskę odgrodzić nie od oczywistych wrogów, ale także od Europy i świata Zachodu - nie są słabi
- ostrzegał Prezes Rady Ministrów.
Rząd jest świadomy tych zagrożeń i gotowy do stawienia czoła bezprecedensowym wyzwaniom.
W nowym składzie rządu kierowanego przez Premiera Donalda Tuska znajdą się trzej Wicepremierzy:
Zmiany personalne oraz dotyczące zakresu kompetencji poszczególnych resortów mają służyć przede wszystkim wzmacnianiu bezpieczeństwa zewnętrznego i wewnętrznego, przywracaniu ładu w kraju oraz profesjonalizacji działań. Na czele poszczególnych resortów staną sprawdzeni już politycy oraz ambitni i świetnie przygotowani do nowych zadań debiutanci.
Ministrowie i ministry będą rozliczani z efektywności swoich działań przez powołany do tego zespół - pierwsza kontrola została zapowiedziana na przyszły miesiąc, kolejne będą odbywać się co kwartał.
Innego motta nie potrzebujemy niż te najprostsze słowa: "Jeszcze Polska nie zginęła, póki my żyjemy." (...) Głęboko w to wierzę, że powołujemy dzisiaj grupę ludzi do wielkich zadań - trudnych, ale wielkich zadań. Zdziwicie się jeszcze, ile rzeczy dobrych można zrobić, jeśli się ma wiarę we własne siły, wiarę w ludzi i przekonanie, że robi się dobre rzeczy
- zapowiedział Prezes Rady Ministrów.
Działania rządu w obszarze komunikacji w dalszym ciągu będzie wspierał Rzecznik rządu Adam Szłapka.
Wraz z wygranymi w 2023 r. przez Koalicję 15 Października wyborami Polska zyskała wielką szansę, jednak ówczesny wynik nie rozwiązał automatycznie wszystkich problemów naszego kraju.
15 października to nie był koniec konfrontacji dobra i zła. (...) To tak naprawdę był początek. I ten etap, w jakim jesteśmy w tej chwili, nie jest łatwiejszy niż tamten w roku 2023. Jest być może trudniejszy, szczególnie po wyborach prezydenckich. (…) Ale żadna porażka - także ta w wyborach prezydenckich - nie usprawiedliwia tego nastroju zwątpienia, opuszczania rąk, kapitulacyjnych myśli.(…) Czas tej traumy powyborczej definitywnie dzisiaj się kończy
- mówił szef rządu.
Trud wyzwań nie może zniechęcać do działania - Polska ma przed sobą zbyt ważną walkę do stoczenia. Wiarę i motywację do działania pobudzić mają nie tylko zmiany w składzie rządu, ale również zmiany w funkcjonowaniu Koalicji 15 października.
Koniec konfliktów w Koalicji 15 Października. (...) Wszyscy koalicjanci muszą zrozumieć - i moim zdaniem zrozumieli - że ta Polska, która wierzy w naszą lepszą przyszłość, i ta Polska, która postawiła na nas, oczekuje od nas zgodnej i harmonijnej współpracy. I nie wybaczy niepotrzebnych, niemądrych, a czasami po prostu głupich konfliktów i kłótni wewnątrz
- podkreślił Premier Donald Tusk.
Szef rządu zapowiedział, że - choć dyskusje, debaty i spory merytoryczne stanowią oczywistą część pracy rządu - nie będzie tolerancji dla niepotrzebnych konfliktów i defetyzmu, które tak negatywnie odbiera polskie społeczeństwo.